piątek, 17 stycznia 2014

Noworoczne postanowienia ...

Któż z nas każdego roku nie robi sobie nowych postanowień?

- zrzucę kilka kilogramów,
- będę bardziej zorganizowana,
- lenistwu powiem stanowcze - nie!,
- zapiszę się na aerobik czy inne bierki podwodne,
- rzucę palenie,
- będę biegać, malować i haftować, 
- napiszę książkę ... i wieeeeele, wiele innych.


cook's gLOVE któregoś roku wkurzyła się ogromnie, bo z założonych postanowień wychodziły nici. Podjęła więc jedno postanowienie, którego trzymała się przez kilka lat z rzędu - nie będę mieć żadnych postanowień! Wydawać by się mogło, że to łatwizna ... nic bardziej mylnego. Człowiek stworzony jest do zdobywania, dążenia do celu i doskonalenia się. Czyż nie?

gLOVE ma w głowie kilka nowych wyzwań na ten rok. A zapewne będzie on przełomowy! I bardzo ważny :) a jako, że raz a porządnie pół roku temu rzuciła naidiotyczniejszy nałóg świata, teraz może zająć się pisaniem i porządkowaniem głowy.

Czego i Wam życzy ...
Bądźcie zdrowi, marzcie, chwytajcie każdą szczęśliwą chwilę i porządkujcie głowy :)
Niech ten 2014 rok będzie wyjątkowy! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz